26 czerwca 2018
Przygotowujesz się do remontu? Pamiętaj, że aranżacja wnętrza salonu nie sprowadza się jedynie do wyboru koloru ścian czy wypełnienia pokoju meblami. Jest wiele różnych kwestii, które powinieneś wziąć pod uwagę. Jeśli robisz to po raz pierwszy, mamy dla Ciebie kilka praktycznych podpowiedzi i trików, które pomogą Ci przejść przez ten proces spokojnie i bez nerwów.
Od czego zacząć? Oto poradnik, który podpowie Ci, jak w 5 krokach najlepiej przygotować się do remontu pokoju dziennego.
Krok 1 – zrób „inwentaryzację”
Zacznij od małego domowego remanentu. Spójrz realnie i krytycznie na wszystkie elementy wyposażenia salonu. Zastanów się:
- które z posiadanych mebli i przedmiotów naprawdę potrzebujesz,
- co chcesz jeszcze wykorzystać, ale wymaga odnowienia,
- co nadaje się do wyrzucenia,
- co jest w dobrym stanie, ale już Ci się nie podoba lub nie będzie pasować.
Aby zyskać cenną przestrzeń, pozbądź się wszystkich zniszczonych przedmiotów. W nowo wyremontowanym salonie, „obśrupana” komoda czy wytarty fotel nie będą prezentować się reprezentacyjnie. Jeśli z którymś z przedmiotów lub mebli szczególnie trudno Ci się rozstać (bo jest to na przykład pamiątka rodzinna bądź masz do tego przedmiotu stosunek sentymentalny), postaraj się znaleźć dla niego miejsce w innej części mieszkania lub zabezpiecz i przechowaj w piwnicy.
Krok 2 – przemyśl budżet i termin, w którym chcesz przeprowadzić remont
Mówią, że remont trwa o połowę dłużej i kosztuje dwa razy więcej, niż sobie pierwotnie zaplanujesz. Dlatego, by się później niemiło nie zdziwić, na samym początku przemyśl dokładnie to, ile pieniędzy chcesz wydać i kiedy chcesz przystąpić do prac.
Jeśli chodzi o wydatki – tutaj chyba nie trzeba tłumaczyć, po co taki „remont-plan” jest potrzebny ;) To pozwoli Ci określić, czy raczej będziesz poruszać się w ramach „bardziej ekonomicznych”, czy też możesz sięgnąć po meble wypoczynkowe i wyposażenie, które kosztuje nieco więcej, ale też oferuje o wiele wyższą jakość, bardzo dobre parametry techniczne i szereg funkcji dodatkowych, wychodzących poza klasyczny standard. Pamiętaj także o „marginesie” na niezaplanowane wydatki, które zawsze mogą się pojawić.
Druga ważna kwestia, to czas. Nawet jeśli ekipę remontową masz już zarezerwowaną od dawna i wiesz na pewno, że zaczną dokładnie wtedy, gdy sobie to zaplanowałeś, to powinieneś wziąć pod uwagę, że nie wszystkie elementy wyposażenia będą dostępne od ręki. Podczas gdy farby, gładzie czy inne akcesoria malarskie kupisz od razu podczas wizyty w markecie budowlanym, to na przykład na meble wypoczynkowe i skrzyniowe, drzwi, nietypowe grzejniki czy drewnianą podłogę będziesz musiał już trochę poczekać. Uwzględnij, że czas oczekiwania może trwać od kilku do kilkunastu tygodni tygodni. I zamów te elementy odpowiednio wcześniej przed terminem rozpoczęcia planowanego remontu.
Z czego wynika czas oczekiwania? Przede wszystkim z cyklu produkcyjnego. Wszelkie elementy wyposażenia przygotowywane na indywidualne zamówienie wymagają od wykonawcy / producenta zabezpieczenia odpowiednich komponentów i materiałów do ich wykonania. Ich dostępność dla wykonawcy może być różna, tak samo jak i czas wytworzenia produktu lub przygotowania zamówionego przez Ciebie elementu wyposażenia.
Podpowiedź: w przypadku remontu Twoim najlepszym przyjacielem będzie arkusz excela. Możesz w nim stworzyć listę produktów, które musisz kupić. Uzupełnij arkusz m.in. o takie informacje, jak ceny, sposób i termin płatności, datę odbioru, sposób transportu, dane kontaktowe do sklepu, w którym złożyłeś zamówienie. Dzięki temu będziesz mógł kontrolować, czy masz wszystko, co potrzebne, czy pojawiają się jakiekolwiek opóźnienia i czy mieścisz się w założonym budżecie.
Zamiast arkusza exela, możesz przygotować sobie prostą check-listę w notatniku. Najważniejsze, byś konsekwentnie odznaczał poszczególne pozycje na liście, które są już zrealizowane.
Krok 3 – wybierz swoją paletę kolorów
Kolory mają ogromny wpływ na nasze życie. Mogą budować przytulną atmosferę wnętrza, wyciszać i uspokajać. Mogą ożywiać i budzić pozytywną energię, zachęcając do działania. Mogą także drażnić, rozpraszać i przytłaczać. Warto dobrać je w taki sposób, by czuć się we wnętrzu dobrze. To Ty będziesz w swoim domu spędzać czas – wybierz więc takie barwy, które lubisz i które pozytywnie na Ciebie wpływają.
Najważniejsze są oczywiście Twoje upodobania. Pamiętaj jednakże o uniwersalnych, podstawowych zasadach dotyczących doboru kolorów.
Jakie to zasady? Oto kilka z nich:
- Niewielkie pomieszczenia, z małą ilością światła, „nie lubią” ciemnych kolorów – jeśli chcesz je optycznie powiększyć, zdecyduj się na odcienie z jasnej palety kolorystycznej.
- Dobierz kolory do funkcji pomieszczenia – jeśli urządzasz domowy gabinet czy sypialnię, to intensywne czy kontrastowe kolory mogą działać rozpraszająco.
- Wnętrze pomalowane na ostry, intensywny kolor, będzie wydawało się mniejsze.
- Ten sam kolor będzie zupełnie inaczej prezentować się w dwóch różnych wnętrzach o różnym oświetleniu (np. z oknami na północ i na południe). A na pewno zupełnie inaczej – na próbniku w markecie budowlanym, w którym jest z reguły sztuczne, zimne oświetlenie. Kup próbkę farby i sprawdź, czy kolor na pewno spodoba Ci się w Twoim domu na ścianie.
Podpowiedź: dobrym rozwiązaniem jest wybór stonowanego, neutralnego koloru bazowego do pomieszczenia i zestawienie go z meblami i dodatkami w kolorach dopełniających i kontrastowych. Dzięki temu – jeśli przyjdzie Ci za jakiś czas ochota na zmianę kolorów dodatków, nie będzie się to musiało wiązać z koniecznością ponownego malowania pomieszczenia na inny kolor.
Krok 4 – poszukaj inspiracji, by znaleźć swój styl
Pinterest, Instagram, serwisy i blogi wnętrzarskie, prasa drukowana – źródeł inspiracji jest nieskończenie wiele. Przeszukuj, przeglądaj, sprawdzaj, porównuj… Znajdź styl, który przemawia do Ciebie najbardziej. Wcale nie musi być to trend, który w danym momencie jest na topie. Parafrazując znane powiedzenie: „nie to ładne, co modne, lecz co się Tobie podoba”. To co teraz jest promowane przez projektantów, za parę miesięcy może całkowicie wyjść z mody. Inspiruj się więc, ale zawsze ostatecznie wybierz takie meble i dodatki, wśród których będziesz po prostu czuć się dobrze.
Jeśli lubisz łączyć style, nic nie stoi na przeszkodzie, by to zrobić i wyjść poza konwencje. Pamiętaj jednak, że eklektyczne wnętrza mogą tworzyć wrażenie nieuporządkowania i chaosu. Jeśli lepiej wypoczywasz w stonowanych aranżacjach, w których elementy dobrane są spójnie i harmonijnie, nie decyduj się na zestawienie kryształowego żyrandola z minimalistyczną kanapą w stylu high-tech i drewnianymi meblami w stylu góralskim. Łatwo o przesadę, która szybko może zacząć Cię męczyć.
Krok 5 – pamiętaj o pomiarach
Nie urządzaj pomieszczenia “na oko”. Gdy już zaplanujesz, jakie elementy wyposażenia chcesz w nim umieścić i w jaki sposób chcesz je rozstawić, zanim je kupisz – sprawdź dokładnie ich wymiary. Po co? Na przykład po to, by:
- wiedzieć, czy przeniesiesz wybrany mebel przez otwór drzwiowy (nie chcesz przecież porysować świeżo pomalowanej ściany lub zniszczyć nowej ościeżnicy, prawda?),
- mieć pewność, że po ustawieniu nowej sofy i foteli, będziesz mieć swobodny dostęp do okna balkonowego, szafy lub regału,
- znaleźć najlepszy sposób rozmieszczenia mebli, gwarantujący spełnianie przez nie funkcji, jakie im przeznaczyłeś, a jednocześnie – uniknąć zbędnego zagracenia przestrzeni.
Podpowiedź: jeśli wybrałeś meble Gala Collezione, skorzystaj z kreatora 2D Gala Collezione. W ten sposób zyskasz pewność, że wszystkie elementy wyposażenia zmieszczą się w pomieszczeniu, rozstawienie mebli będzie funkcjonalne i pasujące do Twoich potrzeb, a całość – będzie się harmonijnie komponować.