30 listopada 2016
Idziesz przez życie w szybkim tempie, załatwiając w ciągu dnia ogromną masę różnych spraw, spotykasz się z wieloma ludźmi, stawiasz czoła przeciwnościom losu i cieszysz z małych i dużych codziennych sukcesów. W Twojej głowie myśl goni myśl i czasem trudno jest Ci zwolnić, bo pędząc przed siebie wydaje się, że jesteś w ciągłym niedoczasie. Stop! Zatrzymaj się na chwilę. Znajdź swój własny sposób na naładowanie akumulatorów pozytywną energią na kolejne, pełne wydarzeń dni tygodnia, miesiąca i roku. Czy w tętniącym gwarem i odgłosami codziennego życia domu masz swój prywatny kawałek przestrzeni, w której możesz to zrobić? Czy masz swój ulubiony kącik, w którym odprężasz się i przenosisz do krainy błogiego odpoczynku? Jak wygląda Twoja wymarzona, osobista strefa relaksu?
Daria prowadząca blog MamaLoliPoli.pl, Marta – autorka bloga MyLittleHomeMyPassion.pl oraz Małgosia – twórczyni bloga LadyOfTheHouse.pl udowadniają, że wystarczy odrobina fantazji, kilka ulubionych dodatków oraz fotel, by wyczarować w swoim domu miejsce, w które stanie się Twoją ostoją spokoju, w którym będziesz mogła się oddać błogiemu lenistwu, rozmyślaniom, marzeniom, uciąć sobie drzemkę lub po prostu poczytać w spokoju.
Daria, która do swojego nowego domu wybrała uszaty fotel Presto z linii Modern, w pięknym kolorze morskiego błękitu, tak napisała na swoim blogu o swoich poszukiwaniach idealnego fotela: „Chciałam, by mebel, który kupię, był ładny i funkcjonalny. Marzyło mi się, by był jednocześnie klasyczny, ale nowoczesny. Poza tym, miał być ergonomiczny, co oznacza, że siedzisko, zagłówek, podłokietniki i kąt nachylenia oparcia muszą być dopasowane do naturalnych krzywizn człowieka”.
Daria, autorka bloga www.MamaLoliPoli.pl
W takiej uspokajającej, pastelowej, wiosennej aranżacji fotel Presto prezentuje się niezwykle przytulnie i zachęca do tego, by odprężyć się na nim z filiżanką aromatycznej kawy w ręku i ulubioną lekturą w dłoni. W jasnych wnętrzach, uzupełnionych o subtelne i stonowane w kolorystyce dodatki, jest prawdziwą „kropką nad i” – przyciągającym uwagę „głównym bohaterem” domowej przestrzeni.
Fotel Presto – dzięki świetnemu wyprofilowaniu oraz miękkim, sprężystym piankom – jest bardzo wygodny i zapewnia ergonomiczną pozycję ciała podczas wypoczynku. „Uszy” dodają mu uroku oraz nowoczesnego designu, a dodatkowo gwarantują wygodne wsparcie dla głowy.
Fotel Presto to także miejsce ulubione przez milusińskich – czytane na nim bajki zawsze brzmią wspaniale i na długo pozostają w pamięci.
Więcej aranżacji z udziałem fotela Presto – przygotowanych przez Darię – znajdziesz tutaj: https://www.mamalolipoli.pl/2016/10/czym-sie-kierowac-przy-wyborze-fotela.html
Marcie, której wybór padł na nowoczesny w kształcie fotel Zing z nakładanym zagłówkiem, mebel ten kojarzy się z „domem rodzinnym, z dziadkiem przede wszystkim, z domowym ciepłem, odpoczynkiem i odprężeniem po całym ciężkim dniu pod kocem z kubkiem ciepłego napoju w ręku, ze spokojem i błogim lenistwem.” Przytulna, prawdziwie domowa aranżacja zaproponowana przez Martę, w której Zing stanowi mocny, ale doskonale komponujący się z pozostałymi meblami element przestrzeni – to wspaniały pomysł na domową, prywatną strefę relaksu.
Marta, autorka bloga www.MyLittleHomeMyPassion.pl
W takiej strefie relaksu można wspaniale odprężyć się w ciągu dnia, jak i zrelaksować się w długie jesienne i zimowe wieczory.
Nowoczesność, natura i domowe ciepło – przyciągający wzrok design mebla, pieniek służący za mini stolik, ciepły pled i filiżanka gorącej herbaty… Idealna kombinacja, by uciec w krainę marzeń i zatopić się w swoich własnych myślach.
Więcej aranżacji z dwukolorowym fotelem Zing – przygotowanych przez Martę – znajdziesz tutaj: http://www.mylittlehomemypassion.pl/2016/11/moja-strefa-relaksu-fotel-konkurs.html
Małgosia postawiła na Inari – fotel z elektryczną funkcją relaksu. „Żadna strefa relaksu nie może obyć się bez foteli. A ja sama mam słabość do foteli. Uważam, że jest to najbardziej stylowa ozdoba każdego wnętrza. ” – napisała na swoim blogu. Podała także swoją receptę na stworzenie w swoim domu własnego kącika, który zapewni odrobinę prywatności i pozwoli na oderwanie się od domowego zgiełku. Jej przepis, to wybór przytulnego miejsca, którego atmosferę podkreśli odpowiednie oświetlenie, charakteru nadadzą dodatki utrzymane w ulubionej stylistyce a wygodę zapewni komfortowy fotel i poręczny stolik.
Małgosia, autorka bloga www.LadyOfTheHouse.pl
Fotel z elektryczną funkcją relaksu, taki jak Inari, dostosowuje się do Twojej pozycji ciała. Równie komfortowo się na nim siedzi, jak i ucina popołudniową drzemkę.
Klimat pomieszczenia tworzą meble, światło, kolory, dodatki – a przede wszystkim ludzie, którzy w nim przebywają. Najważniejsze, żeby czuć się w takim miejscu po prostu dobrze.
Więcej aranżacji z wygodnym fotelem Inari – przygotowanych przez Małgosię – znajdziesz tutaj: https://www.ladyofthehouse.pl/jak-stworzyc-przytulny-kacik-w-domu-konkurs/
A Ty, który fotel wybrałabyś do swojej domowej strefy relaksu?
« Wróć do listy artykułów